Wpadłaś po uszy w długi? Wydaje Ci się, że nie ma wyjścia z tej sytuacji i nigdy już ich nie spłacisz?
Pierwsze co musisz zrobić to wypisać WSZYSTKIE swoje zadłużenia. Karty kredytowe, chwilówki, pożyczki, pożyczki za auto, kredyt hipoteczny, cokolwiek. Upewnij się, że wpisujesz całkowitą kwotę, którą musisz oddać.
Na tę chwilę nie koncentruj się na wysokości oprocentowania czy minimalnej racie. Ten krok pozwoli Ci zobaczyć prawdziwy obraz sytuacji, w której się znalazłaś. Pokonasz dzięki temu strach i zaakceptujesz tę sytuację.
Przejrzystość ma kluczowe znaczenie, gdy zdecydujesz się spłacić długi. Pozwala Ci zobaczyć co musisz zrobić i gdzie się musisz udać, aby osiągnąć swój cel. Pokazuje Ci obraz, choć nie jest on przyjemny dla oka, jest to obraz tego co musisz osiągnąć, aby być wolną od zadłużenia.
NATYCHMIAST PRZESTAŃ KORZYSTAĆ Z KART KREDYTOWYCH.
Nic bardziej nie pogorszy Twojej sytuacji niż powiększanie już zaciągniętego zadłużenia. Najtrudniejszym jak dla mnie krokiem było wyciągnięcie z portfela karty kredytowej, która dawała mi poczucie bezpieczeństwa. Wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale sam fakt posiadania karty kredytowej w portfelu sprawiał, że czułam się bezpieczniej wychodząc z domu. Wiedziałam, że mogłam zapłacić za coś co wpadnie mi w oko – nie miało znaczenia to, że nie było mnie na to stać.
Wszystko sprowadza się do mentalnego podejścia naszych czasów „kup dziś – zapłać później”. Jest tylko jedno wyjście z tej sytuacji, jeśli nie masz gotówki, aby za to zapłacić nie kupujesz tego, koniec tematu. Pozostawienie kart kredytowych w domu sprawiło, że nie miałam innego wyjścia jak powiedzieć sobie „nie”.
Teraz musisz podjąć decyzję co zrobisz ze swoimi kartami. Znam osoby, które zamroziły swoje karty w szklance wody, dla mnie ta taktyka nie miała sensu, ponieważ wiedziałam, że zawsze mogłabym rozmrozić kartę. Postanowiłam więc pociąć karty na kawałeczki.
Cokolwiek zdecydujesz upewnij się, że jesteś w stanie żyć bez nich. Znam osobę, która oddała karty kredytowe zaufanemu członkowi rodziny. Bez względu na to co zdecydujesz z nimi zrobić upewnij się, że nie będziesz mogła z nich skorzystać.
STWÓRZ BUDŻET
Jeśli jeszcze go nie masz to stworzenie budżetu będzie jedną z najistotniejszych rzeczy, którą musisz zrobić, jeśli chcesz spłacić swoje zadłużenia. Dlaczego stworzenie budżetu jest tak istotne? Dzięki niemu będziesz w stanie zobaczyć na co przeznaczasz swoje pieniądze i jak dużo „dodatkowej gotówki” możesz przekazać na spłatę zadłużenia.
Świadomość wysokości zadłużenia jest niezbędna, tak samo jak obliczenie dokładnie jaką ilością pieniędzy dysponujesz. Nie próbuj zrobić z tego jakiegoś niezwykle złożonego procesu. Stwórz najprostszy budżet, a z biegiem czasu możesz dopracować detale, najważniejsze to zacząć.
Przeczytaj: Jak stworzyć budżet
Zacznij od wypisania Twoich wydatków i dochodów. Czy masz wystarczająco środków na pokrycie niezbędnych wydatków (rachunki, jedzenie)? Czy Twoje niezbędne wydatki uwzględniają minimalne raty zadłużenia? Upewnij się, że masz wystarczającą ilość pieniędzy na pokrycie niezbędnych wydatków i minimalnych spłat zadłużenia. Pozostałą resztę możesz przeznaczyć na dodatkowe spłaty zadłużenia.
Stworzenie budżetu na tym etapie pozwala Ci zobaczyć dokładnie czy i ile masz „luźnych pieniędzy”, które możesz przeznaczyć na spłaty zadłużenia. Tworząc budżet, kreujesz punkt startowy, na którym możesz zacząć budować swoją przyszłość. Pozwala to oszacować Ci czy warto iść do drugiej pracy, wziąć nadgodziny, czy warto zamienić hobby w biznes. Pokazuje Ci co musisz zrobić i gdzie się musisz udać. Jest to twoja mapa.
MUSISZ ZBUDOWAĆ FINANSOWĄ PODUSZKĘ BEZPIECZEŃSTWA
Dobra, wiem co sobie myślisz „Muszę spłacać długi, a ta dziewucha każe mi odkładać pieniądze”. Wiem, bo zadawałam sobie dokładnie to samo pytanie, gdy to ja otrzymałam taką radę po raz pierwszy. Choć teraz wydaje mi się, że jest to złota rada, którą każdy powinien otrzymać tuż po urodzeniu.
Walka z zadłużeniami, które już masz jest ważna, ale tak samo ważne jest niezaciąganie dodatkowych zadłużeń. Jeśli nie masz żadnych oszczędności i coś niespodziewanego się wydarzy to jak sobie z tym poradzisz? Pozbyłaś się już kart kredytowych, prawda?
Przeczytaj: Jak zbudować poduszkę bezpieczeństwa
Przez wiele lat usprawiedliwiałam korzystanie z karty kredytowej jako zapobieganie kryzysowi. Były to realia mojego życia, nie miałam innej opcji jak korzystanie z karty kredytowej. Dla wielu osób są to realia ich życia.
Musisz stworzyć bufor pomiędzy Tobą a twoim zadłużeniem. Zadłużenie nigdy nie powinno być Twoją jedyną opcją na pokrycie niezbędnych wydatków w twoim życiu. Nie mówię, że musisz przeznaczyć wszystkie luźne pieniądze na budowanie finansowej poduszki bezpieczeństwa, jedyne o co proszę to, abyś zaczęła budować taką poduszkę. Ja rozpoczęłam z 50 funtami, niedużo, ale na początek to wystarczyło.
W Twojej poduszce bezpieczeństwa powinien się znaleźć tysiąc. Możesz spłacać zadłużenie i jednocześnie odkładać pieniądze. Świadomość sytuacji i ustalenie co jest tak naprawdę dla Ciebie ważne pozwoli Ci na wykonywanie tych dwóch czynności jednocześnie. Odkładaj drobne kwoty każdego miesiąca w dniu wypłaty na osobne konto. Dodatkowo, aby upewnić się, że jest to bezbolesne ustal zlecenie stałe w swoim banku, tak abyś mogła o tym zapomnieć.
Powiedzmy, że dostajesz wypłatę 15 każdego miesiąca, ustaw zlecenie przelewu z konta codziennego na konto oszczędnościowe w wysokości 20 funtów co miesiąc tego dnia. Oczywiście dzień i wysokość, którą ustalisz zależą od Twojej sytuacji finansowej. Zautomatyzowanie tego procesu pozwoli na bezstresowe życie, a przy okazji czego oczy nie widzą…
Jeśli wykonasz te cztery czynności powinnaś zacząć odczuwać ulgę i spokój myśląc o swoich zadłużeniach. Gdy wykonasz te kroki nadejdzie czas na zastanowienie się jaką metodą chcesz spłacić zadłużenie.
Tak naprawdę polecam dwie Metody: lawinową i kulki śnieżnej, co więcej przygotowałam kalkulator zadłużenia w Excelu, który pozwoli Ci zobaczyć jak długo zajmie Ci spłacenie zadłużenia, ile odsetek zapłacisz korzystając z jednej bądź drugiej metody.
Przeczytaj: Metoda kulki śniegu
Przeczytaj: Metoda lawinowa
Jak korzystać z kalkulatora zadłużenia:
Dostęp do kalkulatora zadłużenia otrzymasz po zapisaniu się na mój bezpłatny newsletter.